
Jak zdobyć skierowanie na badanie przez Internet? To prostsze niż Ci się wydaje!
Potrzebujesz recepty, zwolnienia lub konsultacji lekarskiej?
Zamów terazJeszcze całkiem niedawno zdobycie skierowania na jakiekolwiek badanie przypominało małą wyprawę logistyczną. Trzeba było dodzwonić się do przychodni, poczekać kilka dni na wolny termin, stawić się punktualnie w gabinecie, przejść przez badanie, a potem, po krótkiej wymianie uprzejmości, odebrać upragniony świstek papieru. Ten zaś należało zanieść do rejestracji, a potem do punktu badań. Kto tego nie przeżył, nie zrozumie, ile cierpliwości wymagał tak pozornie prosty proces. Dziś jednak medycyna w dużej mierze przesiadła się do świata online. Pandemia była tu impulsem, ale technologia już od dawna pukała do drzwi przychodni. Obecnie skierowanie na badanie przez Internet to nie tylko możliwość. To wręcz codzienność wielu pacjentów. Można to zrobić z łóżka, z kuchni, z przystanku autobusowego, a nawet – tu uwaga – z kolejki w sklepie, jeśli tylko dysponujemy telefonem z dostępem do Internetu i chwilą spokoju.
Ale zanim zaczniemy klikać, warto wiedzieć, jak to naprawdę działa. Bo choć systemy są nowoczesne, a interfejsy przyjazne, to wciąż mamy do czynienia z elementami systemu opieki zdrowotnej, w którym obowiązują konkretne zasady, procedury i ograniczenia. No i oczywiście, nie każde badanie, nie każdy pacjent i nie każda sytuacja kwalifikują się do zdalnego skierowania.
Teleporada, skierowanie na badanie przez Internet i kilka kliknięć: jak to wygląda w praktyce?
Abyśmy w ogóle otrzymali skierowanie na badanie przez Internet najczęściej niezbędna jest teleporada. Zdalna konsultacja z lekarzem, podczas której omawiamy objawy, dolegliwości lub potrzebę wykonania konkretnego badania. To może być zwykła rozmowa telefoniczna, wideokonsultacja lub kontakt przez specjalną platformę medyczną. W zależności od wybranej placówki, portalu i zaplecza technologicznego.
Pacjent mówi, lekarz słucha. Opowiadasz o bólu brzucha, o przedłużających się zawrotach głowy, o dusznościach po wysiłku. Cokolwiek Cię niepokoi. Jeśli lekarz uzna, że konieczna jest dalsza diagnostyka, może wystawić skierowanie na badanie przez Internet, które trafia bezpośrednio do systemu e-zdrowie. Ty zaś dostajesz czterocyfrowy kod, taki jak przy e-recepcie i potwierdzenie SMS-em lub w aplikacji. Nie musisz niczego odbierać fizycznie. Nie ma żadnych kartek. Cały proces trwa zaledwie kilka minut.
Największą zaletą jest fakt, że skierowanie od razu trafia do ogólnopolskiej bazy danych, więc kiedy zgłaszasz się do poradni specjalistycznej, na badanie RTG, USG czy rezonans. Placówka może pobrać Twoje skierowanie bezpośrednio z systemu. Wystarczy, że podasz PESEL i wspomniany kod. Wygodne? Nawet bardziej, niż się wydaje.
Kto może wystawić e-skierowanie i do jakich badań?
Wbrew pozorom nie każdy lekarz ma prawo wystawić każde skierowanie. I tu warto się na moment zatrzymać, by uniknąć rozczarowania. Skierowanie może wystawić lekarz posiadający prawo do wykonywania zawodu i mający podpisany kontrakt z NFZ lub działający prywatnie. O ile platforma, przez którą udzielana jest porada, to umożliwia.
Oznacza to, że zarówno lekarz rodzinny, jak i specjalista w ramach telemedycyny mogą wypisać skierowanie o ile dany przypadek medyczny rzeczywiście tego wymaga. Nie otrzymamy więc skierowania na życzenie czy na wszelki wypadek, jeśli lekarz nie widzi takiej potrzeby. System opieki zdrowotnej, czy to państwowy, czy prywatny, musi bazować na racjonalnych wskazaniach klinicznych.
Jeśli chodzi o rodzaj badań, na które można dostać skierowanie online zakres jest naprawdę szeroki. Najczęściej są to:
- badania laboratoryjne: morfologia, OB, próby wątrobowe, TSH, glukoza
- badania obrazowe: USG, RTG, rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa
- konsultacje specjalistyczne: np. kardiolog, neurolog, endokrynolog
- diagnostyka ambulatoryjna: np. gastroskopia, kolonoskopia, spirometria
Wyjątkiem są niektóre badania i procedury zarezerwowane wyłącznie dla leczenia szpitalnego lub interwencji bezpośrednich. W takich przypadkach skierowanie online może być niewystarczające i konieczna będzie osobista wizyta u lekarza.
Skierowanie na badanie przez Internet, a NFZ – czy trzeba mieć lekarza rodzinnego?
Częstym pytaniem jest, czy do uzyskania skierowania online trzeba być zapisanym do konkretnej przychodni POZ. Odpowiedź brzmi: niekoniecznie. W przypadku prywatnych platform telemedycznych jak na przykład SzybkieL4.pl nie jest wymagane żadne przypisanie do lekarza rodzinnego. Wystarczy zarejestrować się w systemie, opłacić konsultację i opisać swój problem zdrowotny.
W ramach NFZ sytuacja wygląda nieco inaczej. Skierowanie może wystawić Twój lekarz rodzinny, ale tylko jeśli jesteś do niego formalnie przypisany. W praktyce oznacza to, że do uzyskania skierowania w ramach publicznej opieki zdrowotnej konieczne jest wcześniejsze złożenie deklaracji wyboru lekarza POZ. To formalność, którą można zrealizować raz na jakiś czas, ale bez niej lekarz nie ma możliwości wystawienia Ci skierowania finansowanego przez Fundusz. W przypadku platform prywatnych skierowania są tak samo ważne i respektowane, jednak sam koszt badania trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni. Chyba że prywatna placówka współpracuje z NFZ i uznaje dane skierowanie. Warto to sprawdzić wcześniej.
Czy warto? Kilka słów o zaufaniu, czasie i wygodzie
Zdobycie skierowania przez Internet to nie tylko wygoda, ale też ogromna oszczędność czasu i stresu. Dla wielu osób, szczególnie mieszkających poza dużymi miastami, dojazd do przychodni to cały dzień wyjęty z życia. Zdalna konsultacja rozwiązuje ten problem, umożliwiając szybką reakcję, gdy pojawia się ból, niepokój lub potrzeba diagnostyki.
Co więcej, w dobie rosnącej cyfryzacji i telemedycyny, zdalne skierowania stają się standardem. Pacjent przestaje być petentem z karteczką, a staje się partnerem w zarządzaniu swoim zdrowiem. To zupełnie nowa jakość, która przy zachowaniu rozsądku i odpowiedzialności, daje poczucie kontroli i sprawczości. Oczywiście, są sytuacje, w których konsultacja online nie zastąpi badania fizykalnego, bezpośredniego kontaktu z lekarzem czy zaawansowanej diagnostyki. Ale jako pierwszy krok, jako forma szybkiego skierowania do dalszych procedur – teleporada i e-skierowanie są nieocenione.
Wniosek? Technologia służy zdrowiu. Trzeba tylko dać jej szansę
Dziś zdobycie skierowania przez Internet jest banalnie proste. Wymaga tylko kilku minut i minimum formalności. Trzeba jednak pamiętać, że za cyfrowym systemem stoją realni lekarze, którzy podejmują decyzje na podstawie rozmowy i wiedzy medycznej. To, że nie widzimy ich twarzy, nie znaczy, że możemy pominąć etykę czy rzetelność.
Ale jeśli podchodzisz do swojego zdrowia poważnie, a do technologii z otwartością, to jesteś dokładnie tym pacjentem, dla którego stworzono system e-zdrowie. Korzystaj, pytaj, klikaj. A przede wszystkim: nie odkładaj badań na później, tylko dlatego, że zdobycie skierowania wydaje się trudne. Bo ono już takie nie jest. Teraz to tylko kwestia kilku kliknięć. Reszta to już Twoje zdrowie.